Rodzinny obiad we włoskim stylu. MAMMA, PAPA to dobra nazwa restauracji, ale zdecydowanie brakuje w tytule “Bambini”.

Na warszawskim Ursynowie ostatnio odkryłam ciekawy lokal z pyszną włoską kuchnią i do tego przyjazny dzieciom.

Już na samym wejściu widać, że nawet obsługa jest do nas pozytywnie nastawiona. Oczywiście coraz więcej restauracji otwiera się na dzieci, ale prawda jest taka, że nie wszędzie można się spotkać ze szczerym ugoszczeniem. Po pierwszym wrażeniu już często wiem co będzie się dalej działo.

Przyszliśmy wyjątkowo głodni, ponieważ w domu lodówka nam padła i mamy jedynie przysłowiowe światło. Po szybkim zapoznaniu z menu okazuje się, że nie jest to zwyczajna pizzeria.

Uwielbiam gnocchi czyli włoskie kluseczki. Nie mogłam się powstrzymać i zamówiłam gnocchi z kurczakiem i pomidorkami cherry. To był strzał w 10, były nawet lepsze jak we włoszech. Pyszne, świeże, wspaniale skomponowane danie. Koleżanka wybrała z menu pizzę, którą możemy polecić z czystym sumieniem ze względu na pyszne ciasto, również zbliżone do włoskiego.

Dla dzieci dostałyśmy krzesełka do karmienia i zamówiłyśmy zupki z menu dziecięcego. Rosół bardzo delikatny, niestety jak dla mnie zbyt przesolony. Niemniej każda mama prowadzi inną kuchnię i nie każda unika soli więc zdania na ten temat mogą być podzielone.

Tradycyjnie już poszliśmy się przewinąć do przestronnej łazienki, następnie chłopcy poszli się bawić. Kącik dla dzieci super, spora przestrzeń do raczkowania i wiele ciekawych zabawek. Minusik tylko mały ode mnie, że zabawa odbywa się zbyt blisko drzwi wejściowych.

Restauracja posiada również piętro z typowo warszawską fototapetą. Niemniej skorzystałyśmy z ogródka na dole lokalu. Mieszanka herbat to właśnie tam smakowała nam najlepiej.

Podsumowując, to naprawdę dobry lokal w sam raz na weekendowe wyjście dla całej rodzinki. Dlatego właśnie proponuję zmianę nazwy na MAMMA, PAPA i Bambini 🙂

Artykuł nie jest sponsorowany, wyraża moją prywatną opinię. MAMA WARSZAWIANKA