FAKTY
INFANT I JEGO PRAWA
Dziecko do lat 2 jest uznawane w liniach samolotowych jako infant i najczęściej lata za darmo. Taki szkrab nie ma jednak oddzielnego miejsca w samolocie jak również nie posiada oddzielnego bagażu rejestrowanego. Dla naszego malucha wyrobiliśmy paszport, oczywiście lecąc do krajów europejskich można wyrobić tylko dowód osobisty. Jadąc z dzieckiem w podróż po Europie bardzo ważne jest wyrobienie ubezpieczenia zdrowotnego tzw. karty EKUZ. Pisałam o niej w artykule “Apteczka dla dziecka w podróży”.
BAGAŻ PODRĘCZNY
Bagaż podręczny musi mieć przede wszystkim określone wymiary i wagę. Należy to sprawdzić przed wylotem, bo każda linia lotnicza ma swoje wymogi. Spakowaliśmy dość dużo rzeczy i wcale tego nie żałowaliśmy. Najwygodniejsza dla nas była twarda walizka, ale miękka torba też by się sprawdziła. Na pewno warto, aby mama miała przy sobie w torebce smoczka, pampersa i mokre chusteczki. Smoczek albo coś do picia należy podać dziecku w trakcie startu i lądowania, aby ułatwić odtykanie uszu przy nagłej zmianie ciśnienia.
JEDZENIE I PICIE DLA DZIECKA
Wiele pytań jest zawsze o jedzenie i picie dla dziecka w bagażu podręcznym. Nie można zapomnieć o jedzeniu dla szkraba, gdyż na pokładzie samolotu ciężko o smakołyki dla niemowlaka. Suche, zapakowane fabrycznie przekąski, banany czy chrupki i kanapki nie stanowią żadnego problemu, aby je zabrać ze sobą do bagażu podręcznego. Jednak słoiczki wzbudzają zawsze ciekawość celników. Jasio rzadko jada gotowe słoiczki jednak w tym przypadku to najwygodniejsza forma i zalakowana fabrycznie. Jasiek pije nadal mleko modyfikowane i tutaj chciałam zaznaczyć, że sprawa nie jest oczywista. Suchy proszek należy przeważnie brać oddzielnie. Płynów nie powinno się mieć przy sobie, jednak dla dzieci robią wyjątek, ale nawet zapakowaną wodę kazano mi spróbować. Postanowiłam zabrać zimną wodę mineralną i w samolocie poprosić o wrzątek do wymieszania mleka. Jest jeszcze możliwość przygotowania ciepłego mleka wcześniej i zabrania w specjalnej termicznej ochronie trzymającej ciepło. Nie wykluczone, że rodzice będą musieli spróbować mleka podczas kontroli na lotnisku. Latając latem czy zimą w samolocie zawsze jest klimatyzacja więc ciepłe skarpetki i kocyk będą przydatne.
WÓZEK DO SAMOLOTU
Bardzo pomocny okazał się wózek, który ze sobą zabraliśmy. Podczas przesiadki musielibyśmy nosić Jaśka na rękach przez 3 godziny. Najważniejsze, aby wózek był lekki i wygodny w składaniu. My mamy spacerówkę parasolkową Maclaren Techno XT. Bardzo wygodny pojazd dla siedzącego już dziecka. Wózek oddajemy dopiero załodze przed samym wejściem do samolotu i odbieramy po wylądowaniu. Informacyjnie dodam, że za przewóz wózka nic nie płacimy. Należy tylko przy odprawie zgłosić, że zabieramy wózek do samolotu. Dla niemowlaka jest też możliwość zabrania fotelika samochodowego.
LOTNISKA PRZYJAZNE DZIECIOM
Na lotniskach są specjalnie oznakowane miejsca do przewijania maluchów. Na większych lotniskach są nawet specjalne strefy dla dzieci do wybiegania i wyskakania przed lotem. Bardzo wygodna sprawa, zresztą jestem całkowitym przeciwnikiem puszczania raczkujących dzieci w innych miejscach nie przystosowanych do tego. Nie ma bardziej narażonego miejsca na bakterie z całego świata jak właśnie lotnisko.
MITY
BEZSTRESOWY LOT Z DZIECKIEM
To zdecydowany mit w naszym przypadku. Oczywiście były obok nas młodsze dzieci, które spały obok jak aniołki. Jednak nasz pierwszy lot samolotem okazał się trudniejszy niż się tego spodziewaliśmy. Przygotowania do lotu trwały dość długo, nasze oczekiwania związane z podróżami okazały się mocno zawyżone. Jako zapaleni podróżnicy już po urodzeniu Jasia zaczęliśmy planować przyszłe wakacje. Zgodnie stwierdziliśmy, że po pierwszych urodzinach będzie idealnie wyruszyć w podróż. Jak się cieszę, że nie wybraliśmy na podróż Chin czy Nowej Zelandii. Bliższym i pewniejszym wyborem była Europa.
NIEZMIENNE GODZINY LOTU
Trudności napotkaliśmy już przy kupnie biletów samolotowych. Zdecydowaliśmy się na nie z dużym wyprzedzeniem, aby mieć wygodne godziny lotu. Oczywiście zmieniono nam je tuż przed wylotem na najgorsze z możliwych, bo nocne. Wyszukaliśmy więc inną opcję z przesiadką i zakupiliśmy nowe bilety, a poprzednie zareklamowaliśmy.
SPOKOJNE DZIECKO I MAMA PODCZAS LOTU
Cały lot był bardzo stresujący, pełen nowych wrażeń i emocji dla Jaśka. Skakał po nas przez całą podróż i nie zmrużył oka nawet na sekundę. Do tego ta przesiadka, podwójny start i lądowanie. Jako mama i tak zniosę wszystko więc wybaczam mu skakanie, ale strach przed dekompresją, nagłą, dużą zmianą ciśnienia w uszach to mnie szczerze paraliżowało. Żałowałam również, że nie wzięłam dla pasażerów obok stoperów do uszu w przeprosinach za płacz naszego małego turysty.
RADY DLA MAM PRZED LOTEM Z DZIECKIEM:
- najlepiej nie latajcie ze zbyt małym dzieckiem jeżeli to nie jest konieczne, zaoszczędzicie sobie i dziecku niepotrzebnego stresu i dużych emocji,
- szukajcie wolnych miejsc w samolocie, pozostali pasażerowie chętnie wymienią się miejscem kosztem spokojnego lotu,
- nie wybierajcie długich podróży w dalekie zakątki świata,
- na lotnisko przyjedźcie odpowiednio wcześniej,
- ubierzcie dziecko w wygodne ciuszki, nieuciskające,
- nie zapomnijcie o jedzeniu i piciu oraz pieluszkach dla dziecka,
- pilnujcie malca na lotnisku jak oka w głowie,
- wybierajcie,jeżeli macie możliwość miejsca z przestrzenią na nogi,
- podczas startu i lądowania dajcie dziecku smoczek lub coś do picia,
- w specjalnej strefie dla dzieci na lotnisku dajcie dziecku poszaleć,
- zakupcie dla pasażerów obok miły drobiazg co wynagrodzi im trudy podróży 😛
BAGAŻ PODRĘCZNY DZIECKA NA 6 GODZINNY LOT Z PRZESIADKĄ:
- paszport
- karta ekuz
- smoczek
- podusia – przytulanka
- kocyk
- flanelka i śliniak
- 5 pieluszek
- woda (polecam małe butelki) lub termos
- pojemnik z dozownikiem na mleko w proszku
- butelka na mleko lub wodę
- 2 gerbery ( lekkostrawne i neutralne kolory)
- wyciskane owoce hipp (są płynne więc lepiej dać dziecku przed odprawą)
- miseczka z łyżeczką
- jabłkowe wafelki ryżowe hipp
- pojemnik piesek na przekąski skip hop
- mokre nawilżające chusteczki
- wielorazowy podkład do przewijania
- 2 opakowania zwykłych chusteczek higienicznych
- carex płyn i chusteczki antybakteryjne
- 3 nowe kieszonkowe zabawki
- 1 koszulka,1 bluza rozpinana i 2 pary wygodnych, nieuciskających spodni
- jedna para cieplejszych skarpetek
Artykuł nie jest sponsorowany, wyraża moją prywatną opinię. MAMA WARSZAWIANKA