Dawno, dawno temu za górami, za lasami …150 km od Warszawy mieści się piękny, rozległy, historyczny hotel Podklasztorze w XII-wiecznym Opactwie Cystersów.
Bycie na zamku to marzenie niejednej księżniczki, oczywiście tylko u boku dzielnego rycerza. Miałam tą przyjemność odwiedzenia Opactwa Podklasztorza właśnie z moim mężem, dzielnym rycerzem i synkiem, księciem Janem 🙂
Lubimy z mężem nietypowe miejsca, najchętniej z historią w tle. Opactwo Cystersów w Sulejowie właśnie do takich miejsc należy. Byliśmy pod wrażeniem architektury i klimatu hotelu. Podejrzewam, że hotel jest ciekawym miejscem dla starszych chłopców w wieku szkolnym. Kilka opowieści i lekcja historii to dobre wartości edukacyjne. Jasio jest jeszcze za mały i niestety nie będzie pamiętał naszej wycieczki. Chyba, że wrócimy tam jak trochę podrośnie nasz książę.
Miałam początkowo trochę obiekcji jadąc tam z maluchem, który nie skończył jeszcze 2 roku życia. Hotel jest jednak przyjazny rodzinom z dziećmi i okazał się bardzo przyjazny naszej rodzinie 🙂 W pokoju otrzymaliśmy zgodnie z prośbą łóżeczko dla malucha, nocnik oraz matę antypoślizgową pod prysznic.
W restauracji było dostępne krzesełko do karmienia oraz kącik z kolorowankami. Jasiek chętnie z niego korzystał, jednak trochę rozpraszał jego uwagę podczas jedzenia. Kelnerzy nie robili problemu z dodatkowym wrzątkiem czy dodatkową miseczką makaronu dla dziecka. Na zewnątrz plac zabaw, zjeżdzalnie, piaskownica i co najważniejsze duuuża przestrzeń do biegania 🙂
W hotelu jest dedykowana sala zabaw dla dzieci, w której nie brakuje atrakcji dla najmłodszych. Przy gorszej pogodzie spędziliśmy chwilę na hotelowym basenie. Nie jest on duży, ale całkowicie wystarczający, szczególnie dla naszej żabki, pływającej w dmuchanym kole ratunkowym. Z oferty Spa nie mieliśmy okazji skorzystać, jednak znalazłam nietypowy zabieg spa dla panów – aromatyczna kąpiel w piwie z kuflem piwa. Brzmi dobrze, szczególnie dla piwoszy 🙂
Jeżeli chodzi o minusy, w hotelu nie ma windy i jest całkiem sporo schodów, więc nasz Jasiek zachwycony, my trochę mniej. Przejście do restauracji jest przez zimny przedsionek, ale w samej restauracji już ciepło i smacznie. Opactwo jest duże, więc nie jest proste w ogrzaniu, korytarze są dość chłodne, okna nie zawsze szczelne. Podejrzewam, że tylko latem można odczuwać przyjemny chłód.
Warto rezerwują noclegi skorzystać z promocji, hotel posiada szeroką ofertę specjalną jak rodzinny weekend, oferta dla seniora, a nawet zamkowe zaręczyny 😛
My korzystaliśmy z pakietu Grupona, byliśmy zadowoleni z ceny i atrakcji hotelowych. Miło spędziliśmy czas, a dzięki historii przenieśliśmy się w dawne czasy…
Artykuł nie jest sponsorowany, wyraża moją prywatną opinię. MAMA WARSZAWIANKA
Atrakcje w okolicach hotelu Podklasztorze;
- Zalew Sulejowski i rejs statkiem
- Spływy kajakowe rzeką Pilicą
- Wypożyczalnia rowerów
- Jazda Konna w pobliskiej, zaprzyjaźnionej stadninie
- 15 – 20 minut drogi do centrum Piotrkowa Trybunalskiego
Kilka ciekawostek historycznych ze strony hotelu:
“Hotel Podklasztorze, który jest częścią opactwa cystersów został uznany za pomnik historii rozporządzeniem Prezydenta RP z dn. 22 października 2012 r.
Warto podkreślić, iż Hotel był planem akcji serialu „Janka”, tutaj również powstały sceny do filmów: „Pan Wołodyjowski”, „Potop”, „Naznaczony” oraz „Południe-Północ”.
Przez stulecia progi opactwa gościły wiele znamienitych postaci: królów, książąt, artystów, polityków m.in. Wincenty Kadłubek, książę krakowski Bolesław Wstydliwy, Kazimierz Jagiellończyk czy Jan Sprawiedliwy. W czerwcu 1410 r. w murach opactwa zatrzymał się Władysław Jagiełło wraz ze swoim wojskiem, w drodze na Grunwald.
Silne i bogate opactwo niejeden raz było celem najazdów tatarów a potem Szwedów. Począwszy od XII w. mnisi stopniowo przekształcali swą siedzibę w twierdzę otoczoną fosami, murami obronnymi oraz szeregiem baszt zaopatrzonych w broń, aby w przyszłości oprzeć się najazdom wroga.
W 1819 r. władze carskie dokonały kasaty zakonu a majątek opactwa przejął skarb państwa. Po ponad stu dwudziestu latach, w 1986 r. kościół i obiekt klasztorny zostały zwrócone zakonnikom a w murach opactwa ponownie modlą się i pracują cystersi, którzy sąsiadują z hotelem i restauracją.”
http://www.hotelpodklasztorze.pl/