Jesteśmy z Jaśkiem szczerze zakochani w mikro świecie uroczych myszek. Niesamowicie zachwycające ilustracje oraz wspaniałe mysie przygody, a to wszystko dzięki autorce Karinie Schaapman. Historie w książkach” Mysi domek” złapią za serce nawet twardzieli. Znajdziemy tam obraz wielkiej przyjaźni, która trwa mimo różnic kulturowych czy religijnych.
Niesamowite jest to, że Mysi domek powstał naprawdę, jako tło dla książek o przygodach dwóch myszek Sama i Julii. Podziwiam autorkę za pracochłonne dzieło i dbałość o szczegóły. Zapewne zostało zużytych wiele materiałów i tworzyw do zrobienia poszczególnych talerzyków, mebli, książek czy mini naczyń. Rozczula mnie misternie zrobione opakowanie oryginalnych płatków śniadaniowych Kellogg’s czy też pieluszek dla niemowlaków Huggies.
Patrząc na zdjęcie makiety mysiego domku miałam przez moment wspaniały, sentymentalny powrót do przeszłości. Będąc dzieckiem dostałam od rodziców domek, który wykonali samodzielnie. Absolutnie żadna zabawka nie była już istotna, kiedy otrzymałam domek dla lalek wykonany z kartonów. Rodzice również zadbali o szczegóły, umeblowali go kilkoma mebelkami zrobionymi przez tatę. Natomiast mama wykazała się jako projektantka wnętrz, w pomieszczeniach wykleiła tapety, uszyła mini firanki. Bardzo żałuję, że nie mam żadnego zdjęcia z tamtego okresu podczas zabawy moim oryginalnym domkiem dla lalek. Pamiętam go jak przez mgłę, natomiast pozostało mi wspomnienie uczucia radości i wzruszenia, podczas gdy otrzymałam od nich taki prezent. Dziękuję im szczerze za to.
Właśnie chodzi o to, aby tchnąć serce i duszę w zabawki czy książeczki. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jakie to jest ważne i zarazem bezcenne dla naszych dzieci. Jasio swoje nowe książki przegląda z miniaturową myszką Samem. Chwilowo nie rozstaje się z nim na krok i zbudowaliśmy mu mini domek, tymczasowo z pudełka po butach. Zobaczymy co nam dalej przyjdzie do głowy i zapewne zrobimy przeprowadzkę 🙂 Bohaterowie książek Sam i Julia mają wiele perypetii, przykładowo walczą z ospą wietrzną, ze złamaną nogą. Są poruszane również trudne tematy jak odejście dziadka myszek czy osierocenie. Autorka miała nieskończoność pomysłów, dlatego nie dziwią mnie kolejne części przygód myszek. Sam i Julia w Teatrze, Sam i Julia w Cyrku oraz Sam i Julia w Lunaparku. Mamy wszystkie książeczki z serii i już żadnej bym nie oddała, Jasio również pilnuje swojej biblioteki. Mam tylko nadzieję, że Jasiek nie zapragnie mieć w domu prawdziwych myszek 😛 Przyjemny duży format i twarde oprawy książek sprawiają, że jest to dobry pomysł na piękny prezent dla dziecka.
Wszystkie części serii “Mysiego domku” pochodzą z wydawnictwa Media Rodzina.
Cena jednej książki to 35 pln, natomiast aktualnie na stronie wydawnictwa można ją zamówić taniej https://mediarodzina.pl/search.php?search=mysi+domek
